17 stycznia 2013

Przypadkowe znalezisko - pedały SPD Author A-Comp 03

Po trzech latach w branży rowerowej mogłoby się wydawać, że ofertę najważniejszych marek znam na wylot. A tu takie zaskoczenie!

O co chodzi? Ano o pedały SPD Author A-comp 03:




Pedały SPD Author A-Comp 03
Źródło: Velo.pl



Dla pełnej jasności: z samego istnienia tego modelu jak najbardziej zdawałem sobie sprawę, ale dopiero dziś przyjrzałem się im nieco bliżej. Co widzę?


Pedały SPD Author A-comp 03

- aluminiowy korpus (ok, norma)
- łożyska maszynowe (oho, robi się ciekawie! Mam uzasadnione uprzedzenia do łożysk kulkowych, więc jest to dla mnie ogromny atut)
- waga katalogowa: 336 g (dla porównania: popularne pedały SPD PD-M540 ważą 352-360 g, a PD-M780 ważą ok. 343 g)
- na 99% producentem jest Wellgo - firma ma w ofercie identyczny wizualnie model; to chyba dobrze - mam w szosówce założone pedały inne pedały tego producenta, jeden z modeli z gamy Xpedo Thrust, które są wariacko lekkie, a przy tym niesamowicie odporne na zużycie


Tak, wiem, można kręcić nosem na logo Authora, który wciąż a przypiętą łatkę marki z niższej półki. Mówiąc szczerze, niewiele mnie to jednak interesuje - jeśli produkt jest dobry, to po prostu go kupuję.

Biorąc pod uwagę, że  A-comp 03 są dostępne w cenie porównywalnej do PD-M780, wszystkie te dane brzmią niezwykle atrakcyjnie, przynajmniej na papierze. Jeżeli ktoś ma jakieś informacje, jak ten model spisuje się w praktyce, będę wdzięczny za info, bo czuję się mocno skuszony :-)

11 komentarzy :

  1. W katalogach Velo już od jakiegoś czasu widziałem te pedały, ale tak jak Ty, nie zwróciłem na nie uwagi. Shimano to Shimano...i tyle.

    Sam ciekaw jestem opinii, więc przyłączam się do apelu do użytkowników tych pedałów o kilka słów!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekaw jestem jaka jest ich realna waga, w dodatku za takie pieniądze można mieć Crank Brothers Egg Beater na łożyskach maszynowych i osi ze stali cro-mo ważące około 255-280g co znaczy, że za praktycznie tą samą kasę masz pedały lżejsze i z możliwością wpięcia buta z 4 stron o co najmniej takich samej wytrzymałości. P.S. a co z blokami? Bo na velo.pl nic nie piszą, żeby było w komplecie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej,

      Dzięki za komentarz.

      Bloki na 100% są w komplecie i są kompatybilne ze standardem SPD.

      Jeżeli chodzi o pedały Crank Brothers, mają koszarną tendencję do łapania luzów na osi. Potwierdził to zresztą przedstawiciel producenta (w ramach ciekawostki: Crank Brothers należy obecnie do Selle Royal, razem z Fizikiem i Brooksem ;) ), z którym miałem kiedyś okazję rozmawiać - reputacja produktu jest fatalna, przez co cała firma ma lekki problem wizerunkowy :)

      Poza tym Cranki wg mnie nie trzymają zbyt mocno stopy i nie dają zbyt dużego podparcia- ja osobiście nie przepadam za tym rozwiązaniem, ale to oczywiście kwestia gustu.

      Usuń
    2. Właśnie dzisiaj kupiłem takie pedały i jak przeczytałem twojego posta to odrazu wyjąłem je z pudełka i poszedłem zwarzyć na wadze i wyszło dokładnie 175 gram - jedna sztuka :) czyli komplet 350 gram.
      Nie wiem jak się będą spisywały gdyż nie mam doświadcze3nia z tym sprzętem ale jak przetestuje do napiszę

      Pozdrawiam,

      Usuń
    3. Cześć,

      Waga rzeczywiście odbiega nieco od deklaracji dystrybutora, ale wg mnie jak najbardziej mieści się w normie. Najważniejsze jednak, żeby się spisywały :)

      Na recenzję czekamy z niecierpliwością :) Pozdrawiamy!

      Usuń
  3. To dzięki za komentarz, będę uważniejszy ponieważ takie planuję sobie sprawić do "czarnej strrzały".

    OdpowiedzUsuń
  4. O "ubijakach" też czytałem kiepskie opinie i właśnie to, o czym pisze też Wojtek - słabe podparcie. No ale "tylko czytałem"... :)

    A Author... Od niego zaczęła się moja "poważniejsza" przygoda z rowerem, więc jakiś tam sentyment mam, chociaż już dawno nie sprawiłem sobie niczego "ichniejszego". Jakiś czas temu tylko lampki Shot, o których wiadomo jakie mam zdanie, hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O wszystkich pedałach można w internecie przeczytać coś złego i coś dobrego. Ja np. ostatnio o swoich PD-M520 przeczytałem, że się rozlatują i szybko łapią luzy. Tylko, że w swoich akurat tego nie zauważyłem. Przez osiem lat... :D
    Zależy do czego kto potrzebuje sprzętu.

    Jeżeli szukasz czegoś lekkiego i w nieszokującej cenie, to spójrz na Ritchey'e Pro V5 Paradigm - 260 gramów za około 280 złotych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, pedały Shimano to wielka loteria. Faktem jest, że przeważnie jeśli nie zaczną charakterystycznie "cykać" w ciągu 2-3 miesięcy intensywnego użytkowania (co mnie spotkało zarówno w PD-M520, jak i PD-M540), to wytrzymają wiele lat :)) Faktem jest, że skasowanie luzu trwa 15 minut, jednak nie świadczy to najlepiej o produkcie, skoro ma tak małą powtarzalność i nie wiesz czego się po nim spodziewać.

      Za namiar na Ritcheye dziękuję - przyjrzę się na pewno, bo faktycznie waga i cena zachęcają.

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Witam. Co prawda minęło kilka miesiecy,ale dopiero trafilem na ten temat. Posiadam te pedały authora od roku. Kupiłem je jako nowe w sklepie dsr. Powiem krótko -powinni tego zabronić!!!! Pedały te zagrażaja zyciu i zdrowiu uzytkownika. PO przejechaniu 500 km pękła mi ośka!!! Normalnie w swiecie sie zlamala jak zapalka! oddalem do reklamacji. Velo wymienilo sama ośke. Jezdzilem dalej. P kolejnych 200 km pękła oska w drugim pedale!!! kOLEJNA REKLAMACJA! wymienili ośke. W ubiegłym tygodniu podkrecałem sprezyne aby pedal mocniej trzymal blok. Śruba pękła na pół!!! Wlasnie oddalem je do reklamacji 3 raz w ciagu roku!!! tak tandetnych pedalow nigdy wczesniej nie mialem! Aha i co z tego ze pedaly maja lozyska maszynowe skoro i tak pojawily sie luzy w obu pedalach tak jak to ma miejsce w tandetnych pedalach shimano niezaleznie od modelu. To co sprzedaja obecnie w sklepach to straszna tandeta! te pedaly authora sa drozsze od pedalow shimano 520 i 540 a ich jekosc jest na zenujaco niskim poziomie! nie kupujcie tego szajsu!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej,

      Dzięki za komentarz. Muszę przyznać, że Twoje doniesienie faktycznie brzmi niepokojąco.

      Czy "kontrolnie" mogę dopytać o Twoją wagę i styl jazdy? To by wiele powiedziało na temat jakości produktu.

      Co do luzu - ze względu na konstrukcję łożysk maszynowych luz na 90% nie powstał on na łożysku, a na osi, także jeżeli cokolwiek się stało, stawiałbym raczej na kwestię montażu, a nie wady łożyska... co oczywiście nie zmienia faktu, że taka awaria absolutnie nie powinna mieć miejsca.

      Raz jeszcze dzięki za komentarz. Postaram się dowiedzieć tu i ówdzie o awaryjność tego modelu u innych użytkowników - jeżeli uda mi się coś ustalić, dam znać.

      Usuń