Jeżeli zaglądacie tu w miarę regularnie, mogliście zorientować się, że kilka miesięcy temu popełniłem tutaj recenzję sakwy Ortlieb Office Bag QL3. Przez kilka miesięcy po jej zakupie byłem nią absolutnie zachwycony - w zasadzie w każdym calu spełniała ona moje oczekiwania i spisywała się po prostu świetnie, a nowy system nośny wydawał mi się niemal doskonały.
Niestety, potem było już tylko coraz gorzej. W końcu okazało się, że sakwa z systemem QL3 po prostu nie spełnia moich oczekiwań, przez co zmuszony byłem wymienić ją na inny model firmy Ortlieb - Office Bag QL2, któremu poświęcona będzie ta notka.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sakwy rowerowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sakwy rowerowe. Pokaż wszystkie posty
26 listopada 2013
6 stycznia 2013
Recenzja sakwy Ortlieb Office-Bag QL3
Jednym z problemów, z którymi spotyka się osoba rozważająca dojazdy do pracy czy szkoły na rowerze, jest przewóz bagażu. Pół biedy, jeżeli są to tylko kanapki na przerwę śniadaniową; problem zaczyna się, kiedy w grę wchodzi np. przewóz laptopa czy codziennych zakupów, a do tego planujemy dojeżdżać na rowerze przez okrągły rok niezależnie od pogody.
Ponieważ dojazdy na rowerze są dla mnie codziennością, a dodatkowo uważam siebie za wybrednego użytkownika, postanowiłem wypróbować sakwę Ortlieb Office-Bag w wersji QL3. Dziś, po ponad pół roku od zakupu, mogę bez wahania powiedzieć, że był to dobry wybór.
Ponieważ dojazdy na rowerze są dla mnie codziennością, a dodatkowo uważam siebie za wybrednego użytkownika, postanowiłem wypróbować sakwę Ortlieb Office-Bag w wersji QL3. Dziś, po ponad pół roku od zakupu, mogę bez wahania powiedzieć, że był to dobry wybór.
AKTUALIZACJA: po ok. roku używania sakwy Office Bag QL3 byłem zmuszony wymienić ją na inny model w drodze reklamacji. Więcej na ten temat napisałem w tej notce.
Subskrybuj:
Posty (Atom)